Suchość pochwy – czym jest? Jak się objawia i kogo dotyczy? Czy suchość pochwy można leczyć? Jak atrofia pochwy wpływa na życie kobiety?
Prof. Violetta Skrzypulec-Plinta
W okresie okołomenopauzalnym w organizmie kobiety zachodzą liczne zmiany hormonalne. W wyniku obniżania się poziomu estrogenów, produkowanych przez jajniki, zmienia się nie tylko rytm cyklicznych krwawień miesięcznych, ale także fizjologia pochwy i okolic sromu.
Pochwa w okresie przedmenopauzalnym jest narządem rozciągliwym i elastycznym, dzięki temu łatwo adoptuje się do różnych warunków (m.in. porodu czy współżycia seksualnego). Jednak już w przeciągu 5 lat od ostatniego krwawienia spadek kolagenu zawartegow tkankach pochwy wynosi 30%. Prowadzi to do skrócenia, zwężenia i ścieńczenia ścian pochwy – stają się one mniej ukrwione i nawilżone a przede wszystkim zdecydowanie mniej elastyczne. W okresie menopauzy stężenie estrogenów może spaść nawet dziesięciokrotnie, powodując zmniejszenie produkcji śluzu – naturalnej bariery ochronnej nabłonka pochwy także podnosząc pH środowiska pochwy, co w konsekwencji prowadzi do zaniku fizjologicznej flory bakteryjnej – stwarzając istotne zagrożenie infekcjami.
Uczucie suchości pochwy, bolesne stosunki.
Uczucie suchości pochwy, na które często skarżą się kobiety w okresie okołomenopauzaulnym, może być przyczyną obniżenia jakości życia. Podrażnienie, ból, uczucie pieczenia, swędzenia oraz kłucia w okolicach intymnych powoduje dyskomfort dnia codziennego. Zanik (atrofia) śluzówki pochwy wiąże się zwykle ze znacznym spadkiem jakości życia seksualnego. Niewystarczająca ilość produkowanego śluzu w pochwie sprawia, że nawet w czasie odpowiedniej stymulacji seksualnej pochwa nie jest wystarczająco nawilżona. Sytuacja ta powoduje, iż stosunki seksualne stają się bolesne i nieprzyjemne,a także nierzadko w wyniku współżycia dochodzi do pojawienia się plamień i krwawień.
Według danych literaturowych z roku 2014 Genitourinary Syndrome of Menopause (GSM) jest zespołem objawów, w którym najczęściej występuje: dyspareunia (ból podczas stosunku) – 64%, spadek libido – 64%, unikanie kontaktów seksualnych – 58%, objaw suchości pochwy (trzy lata po menopauzie) – 47%, nietrzymanie moczu 15-35%, nawracające infekcje dróg moczowych – 17%.
3 miliony Polek po 50-tce cierpi na okołomenopauzalne dolegliwości narządów intymnych.
W Polsce GSM dotyczy 2-3 milionów kobiet. Niestety, pomimo tak dużej skali zjawiska, zaledwie 25% z nich zgłasza swe problemy lekarzowi ginekologowi lub rodzinnemu. Należy zwrócić uwagę, iż objawy wypadowe związane z okresem menopauzy (wahania nastroju, uderzenia gorąca) z czasem ustępują i ulegają wyciszeniu. Niestety procesy zanikowe nabłonka pochwy w sytuacji spadku produkcji estrogenów postępują dosyć szybko.
Suchość pochwy zdarza se przed miesiączką, podczas ciąży, po porodzie, czasami po tabletkach antykoncepcyjnych.
Atrofia pochwy, z którą łączy się pogorszenie jakości życia może wystąpić również
u kobiet zdecydowanie młodszych, w przypadkach zaburzeń endokrynologicznych (podczas stosowania tabletek antykoncepcyjnych, karmienia piersią, pod wpływem stresu, w związkuz przedwczesnym wygasaniem funkcji jajnika, pacjentek chorujących na nowotwory,u których konieczne stosowane jest chemio i radioterapii). Coraz częściej do grupy kobiet zgłaszających się z powodu zaburzeń seksualnych związanych z dyspareunią zgłaszają się kobiety, które profilaktycznie usunęły z powodu ryzyka dziedziczenia nowotworu gruczoły piersiowe i jajniki.
Leki na GSM
Na rynku farmaceutycznym znajduje się obecnie wiele preparatów pomagających skutecznie łagodzić objawy wypadowego okresu menopauzalnego jak np. suchość pochwy i sromu. Niektóre z tych produktów to leki na bazie hormonów, działające ogólnoustrojowo takie jak terapia hormonalna, fitoestrogenowa lub lokalnie (pochwa) zawierające estriol. Produkty niezawierające hormonów mogą mieć w swoim składzie kwas hialuronowy, pałeczki kwasu mlekowego oraz glikogen. Składniki te mają działanie nawilżające i kojące dla skóry okolic intymnych oraz poprawiają mikrobiologiczne środowisko pochwy. Poprawa lubrykacji pochwy wpływa pozytywnie nie tylko na komfort współżycia seksualnego, ale również na jakość życia codziennego np. podczas uprawiania sportu (jazda na rowerze), czy podczas długotrwałego siedzenia.
Podsumowując możemy przyjąć stanowisko, iż suplementacja hormonalna jest bardzo istotnym czynnikiem poprawiającym jakość życia okresu okołomenopauzalnego, niestety ma cały szereg przeciwwskazań, dlatego lekarze często sięgają po terapię niehormonalną działającą lokalnie (w obrębie pochwy i sromu).
Literatura:
- Portman and Gass. J Sex Med. 2014
Mac Bride MB, Rhodes DJ, Shuster LT Vulvovaginal atrophy.Mayo Clin Proc. 2010 Jan; 85(1):87-94. - Stika CS Atrophic vaginitis. Dermatol Ther. 2010 Sep-Oct; 23(5):514-22.
- Management of symptomatic vulvovaginal atrophy: 2013 position statement of The North American Menopause Society. Menopause. 2013 Sep; 20(9):888-902;
- Santoro N, Komi J Prevalence and impact of vaginal symptoms among postmenopausal women. J Sex Med. 2009 Aug; 6(8):2133-42.
- Sarah H Lindahl Reviewing the options for local estrogen treatment of vaginal atrophy Int J Womens Health. 2014; 6: 307–312.
ja miałam problemy z suchością pochwy podczas doustnej terapii antykoncepcyjnej. Musiałam zmienić metodę antykoncepcji i brać doustny probiotyk ginekologiczny lacibios femina, żeby mieć prawidłowe ph oraz odpowiednią wilgotność. To dziwne jak bardzo doceniamy rzeczy, które tracimy.
U mnie również skutkiem antykoncepcji była nadmierna suchość pochwy. Myślałam że samo minie, ale po dłuższym czasie byłam się skonsultować i dostałam globulki mucovagin. Stosuję regularnie i problem nie wraca 🙂
problem z antykoncepcją i suchością pochwy ma chyba połowa z nas. ja przez długi czas sie poprostu z tym meczylam i nie czulam przyjemnosci z zseksu, a jestem mloda dziewczyna i powinnam sie nim upajac, tak mowi moja mama. No i w koncu zmusila mnie do zakupu zelu, ktory polecila pani w aptece i od tamtego czasu jest znacznie lepiej. przyznam, ze teraz rozumiem dlaczego kazdy tak bardzo zachwyca sie seksem <3
Ja na początku wstydziłam się zapytać mojej ginekolog o problem suchości pochwy, który nasilił się zwłaszcza po urodzeniu córki, jednak w końcu postanowiłam się przełamać i został mi zalecony żel. Już po tygodniu zauważyłam polepszenie i teraz jest o wiele lepiej 🙂
ja chyba w takim razie na ten mucovagin się zdecyduję, bo własnie szukam dobrego środka nawilżającego.
m jest bardzo skuteczny, bo sama stosuję, ale jakoś bardziej odpowiada mi ten w formie globulek niż w żelu, ale to kwestia gustu 😉