Jak skutecznie mówić Nie – tego powinni uczyć w szkole!
Często jest tak, że zgadzamy się na niekomfortowe dla nas sytuacje w obawie przed ocena innych. Chcemy być postrzegania jako fajni, wyluzowani, nowocześni etc i sami przekraczamy nasze własne granice. Sztuka skutecznego odmawiania jest trudna, ale niezbędna, by dobrze żyć
Piotr Cywiński – sex coach, Instytut Pozytywnej Seksualności
Czy są sposoby, by jakoś wzmocnić swoja odmowę na niechcianą propozycję? Dlaczego kobietom trudniej jest odmówić? Skąd pogląd, że kobieta nie myśli tego, co mówi?
Odpowiedź na pytanie jak i kiedy skutecznie mówić nie jest prosta: Kiedy mówić nie? Zawsze wtedy, kiedy uważamy, że to jest na miejscu.
Poczucie komfortu obojga partnerów jest fundamentalne dla związku
Po prostu – jeżeli czujemy, że coś nam nie pasuje to po prostu trzeba powiedzieć nie. Z mojej perspektywy jako mężczyzny i jako osoby, która zajmuje się seksualnością zawodowo, słowo nie jest jednym z największych prezentów, jakie można otrzymać, bo odbiera mi możliwości naruszenia cudzych granic. Innymi słowy jeżeli słyszę nie, to wiem, że posunięcie się poza to nie, czyli np. celowe nieusłyszenie go jest złamaniem czyjejś granicy i sprawieniem komuś cierpienia. A tak naprawdę to coś, czego absolutnie nie chcemy, ani w sytuacjach łóżkowych, ani w sytuacjach relacyjnych, ani w żadnych innych.
Nie to prezent od partnera
Jeżeli słyszę nie, to jestem za nie wdzięczny, bo oznacza ono, że nie przekroczę cudzych granic i nie zranię kogoś nieświadomie. Daje też to też informację na temat świadomości czy samoświadomości osoby, która to nie mówi. To natomiast oznacza, że mogę tej osobie zaufać, że ona zna swoje granice i wie, kiedy powiedzieć nie. Mam wówczas pewnośc, że nie przekroczę żądnej granicy, nie naruszę niczyjego tabu. Przy okazji zyskuję pewność, że moje własne nie, kiedy nastąpi także zostanie zrozumiane i uszanowane.
Nie trzeba mówić stanowczo
Kiedy czujemy, że czegoś nie chcemy zawsze należy mówić nie. Jak to zrobić skutecznie? To już zależy od naszego partnera. Wiemy doskonale, że sytuacja przekraczania cudzych granic zdarza się nagminnie. Wydaje mi się, że samą swoją postawą jesteśmy w stanie uskutecznić to nie. Jeżeli jesteśmy zdecydowani, a nasza postawa pokazuje, że nie oznacza nie, a nie jest to nie kokieteryjne i na pokaz, to partner, czy partnerka na pewno zrozumieją. Jeżeli nie potrafią zrozumieć to może warto zastanowić się nad poważną rozmową, a jeżeli rozmowa nie przyniesie skutku, to może warto się zastanowić nad tym, czy rzeczywiście ten partner, to właściwy partner dla nas.
W łóżku, w domu, w prac - nasze granice są bardzo często naruszane. Słowo "nie" jest jednym z kluczowych dla komfortowego i dobrego życia. "Po prostu - jeżeli czujemy, że coś nam nie pasuje to po prostu trzeba powiedzieć nie. Z mojej perspektywy jako mężczyzny i jako osoby, która zajmuje się seksualnością zawodowo, słowo nie jest jednym z największych prezentów, jakie można otrzymać, bo odbiera mi możliwości naruszenia cudzych granic" mówi sexcoach Piotr Cywiński
Dodaj komentarz