Pigułka “dzień po”
Pigułka “dzień po” nie jest pigułką wczesnoporonną.
dr Jacek Tulimowski – specjalista ginekolog położnik
Zobacz też:
Antykoncepcja hormonalna – skutki uboczne
Ciąża po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych
Bardzo często jesteśmy pytani o tak zwane pigułki wczesnoporonne. W Polsce prawo zabrania rejestracji leków wczesnoporonnych.
Jak działa pigułka “dzień po”
Lek, który jest w Polsce zarejestrowany oficjalnie przez Główny Inspektorat Farmaceutyczny jest lekiem antykoncepcyjnym po stosunku. Jest tak skonstruowany, że nie wywołuje poronienia.
Dlaczego? Dlatego, że podany w odstępie od 0 do 72 godzin zapobiega zajściu w ciążę, natomiast jeżeli pacjentka przyjmie ten preparat już w okresie późniejszym, a było ryzyko zajścia w ciążę, to ten lek wręcz odwrotnie: wspomaga tę ciążę i ta ciąża się prawidłowo rozwija. Jest to lek hormonalny i najczęściej jest przepisywany po wizycie lekarskiej. To nie chodzi o to, że on jest na receptę. Jeżeli pacjentka zjawia się na wizycie kontrolnej z prośbą o wypisanie antykoncepcji po stosunku, to lekarz ma obowiązek zbadania pacjentki, zrobienia ultrasonograficznego badania, wykluczenia ciąży i dopiero wtedy, kiedy jest w 100% pewien, że tej ciąży nie ma, może na receptę ten lek przepisać. Oczywiście ważne jest to, że lek musi być podany, tak jak powiedziałem maksymalnie do 72 godzin po odbytym stosunku. Z reguły pacjentki zjawiają się wcześniej. Są oczywiście szpitale i przychodnie, które pracują w systemach 24 godzinnych i mogą taką receptę wypisać, ale nie jest to przyjście po receptę, jest to cała wizyta u ginekologa z badaniami i dopiero efektem tej wizyty może być wypisanie leku.
Pigułka “dzień po” od kwietnia 2015 dostępna bez recepty
17 kwietnia 2015 roku weszło w życie rozporządzenie ministra zdrowia, na mocy którego antykoncepcja awaryjna “ellaOne” jest dostępna bez recepty. Warunek: ukończony 15 rok życia.
Minister zdrowia na początku kwietnia podpisał zmianę rozporządzenia w sprawie wydawania z aptek produktów leczniczych, która stanowi, że “hormonalne środki antykoncepcyjne do stosowania wewnętrznego, posiadające kategorię dostępności OTC, wydaje się bez recepty osobie, która ukończyła 15. rok życia”.Do tej kategorii produktów należy “ellaOne” – produkt antykoncepcyjny przeznaczony do stosowania w przypadkach nagłych, np. gdy stosowana antykoncepcja zawiodła.
Farmaceuta może odmówić wydania leku “ellaOne” osobie, która na jego prośbę nie udokumentuje ukończenia 15. roku życia. Na osobie, która chce kupić lek “ellaOne” spoczywa obowiązek udowodnienia swojego wieku, np. poprzez okazanie legitymacji szkolnej czy paszportu.
Pigułki “ellaOne” zostały dopuszczone do obrotu w UE w 2009 r. Według charakterystyki dostępnej na stronie KE, tabletka nie jest przeznaczona do stosowania w trakcie ciąży i nie powinna być przyjmowana przez kobiety podejrzewające, że są w ciąży lub świadome bycia w ciąży. Tabletka “ellaOne” nie powoduje jednak przerwania istniejącej ciąży” – podkreślono. W dalszej części charakterystyki napisano, że nie wykazano żadnych różnic w zakresie bezpieczeństwa lub skuteczności w przypadku osób młodocianych, w porównaniu z kobietami dorosłymi w wieku co najmniej 18 lat.
W przyjętym w styczniu br. stanowisku prezydium Naczelnej Rady Aptekarskiej zaznaczyło, że biorąc pod uwagę działania niepożądane tabletek zawierających octan uliprystalu i interakcje z wieloma lekami, bezpieczniejsze dla zdrowia kobiet byłoby wydawanie tych tabletek wyłącznie na receptę, zwłaszcza że jej wystawienie jest poprzedzone badaniem lekarskim.
Aptekarze apelowali do premier Ewy Kopacz i ministra zdrowia ( wtedy jeszcze Bartosza Arłukowicza – przyp. aut.) o podjęcie “bezzwłocznych, zdecydowanych i skutecznych działań w celu wprowadzenia regulacji prawnych, które zapewnią, by produkty zawierające octan uliprystalu wydawane były wyłącznie na podstawie recepty lekarskiej”
Dodaj komentarz