Współcześnie prostytucja często uznawana jest za przejaw zachowań dewiacyjnych.
Studiując historię świata można przekonać się, że nie zawsze tak było. Prostytuowanie się na przestrzeni dziejów było niejednokrotnie tolerowane społecznie, należało do obyczaju, chronione było przez prawo i religię.
W czasach wspólnoty pierwotnej, gdy społeczność oparta była na wspólnej pracy i wspólnej własności środków produkcji, istniało równouprawnienie kobiety i mężczyzny. Kobieta nie była traktowana jak przedmiot mający zaspokoić określone potrzeby, a życie seksualne rozumiane było jako wymiana darów i wolna miłość, rodzaj seksualnego wyzwolenia. Wszyscy mężczyźni po prostu współżyli ze wszystkimi kobietami.
W miarę jak kształtowały się społeczeństwa i pierwsze cywilizacje, wprowadzono pieniądz, wyzysk i niewolnictwo – powstały gospodarcze i społeczne warunki do rozwoju prostytucji. Pojawiły się małżeństwa monogamiczne, często mocno patriarchalne, wymagające od partnerki dziewictwa i wierności seksualnej. Nastąpił wzrost napięć seksualnych, szczególnie u kawalerów, wdowców i znudzonych mężów szukających partnerki na krótszy okres. Nierząd zaspokajał potrzeby seksualne mężczyzn. Wzrósł popyt na prostytucję. Genezą prostytucji jest ucisk kobiety przez mężczyznę, niewolnictwo i handel ludźmi. Prostytucja jest konsekwencją upośledzenia społecznego kobiet, będącego dalszym ciągiem swobody seksualnej zarezerwowanej dla mężczyzn i małżeństwa zawieranych z powodów merkantylnych, całkowicie podporządkowujące kobietę mężowi.
Prostytucja sakralna
Pierwsze wzmianki o prostytucji pochodzą z Mezopotamii i Babilonii.
Tam zainicjował ją kult bóstwa miłości i płodności. Kapłanki – hierodule oddawały się odwiedzającym świątynie w ramach czynności obrzędowych. Akt seksualny związany był z opłatą, które trafiała do kasy bożka lub kapłana, Ich rolę można więc porównać do tej, jaką dziś pełni sutener. Seks był więc elementem kultu służącym uczczeniu bóstwa.
W historii kultury prostytucja świątynna stanowiła przejście od nieregulowanych do uregulowanych form stosunków płciowych. Spółkowanie wymagało tu zgody lub przychylności bogów oraz duchów i stawało się symbolem zjednoczenia nieba i ziemi, a także symbolem płodności. Takie praktyki można odnaleźć we wszystkich religiach przedchrześcijańskich, m.in. w Egipcie, Rzymie, Indiach, Babilonii, Chinach, Grecji, Syrii i Fenicji.
W legendach babilońsko-asyryjskich pojawiły się wyobrażenia o przenoszeniu chorób przez spółkowanie. W niektórych mitach greckich dotyczących Priaposa i Dionizosa wystąpiły wzmianki o schorzeniach przenoszonych poprzez kontakty seksualne oraz ich bardzo poważne następstwa.
Najstarsze doniesienie o prostytucji świątynnej pochodzi od Herodota. Według niego w okresie starobabilońskim istniał zwyczaj, zgodnie z którym każda kobieta jeden raz w życiu musiała sprzedać swoje wdzięki w świątyni jakiemuś obcemu człowiekowi w zamian za sztukę srebra. Ten rodzaj prostytucji uważano za świętą ofiarę, bowiem srebro wędrowało do skarbca świątyni.
Prostytucja religijna jednorazowa polegała na ofiarowaniu dziewictwa lub oddaniu się kobiety w świątyni, czy to kapłanom, czy przy użyciu świętego symbolu np. żelaznego lub kamiennego członka. W Babilonii stosowano także praktykę przyzwolenia na małżeństwo w postaci odbycia stosunku płciowego z cudzoziemcem w świętym gaju.
Prostytucja religijna stała była zarówno heteroseksualna, jak i homoseksualna, z udziałem młodych chłopców. Odczucia zmysłowe i religijne łączyły się tu bezpośrednio z aktem płciowym oraz oddaniem bóstwu. Z czasem sakralna prostytucja zmieniła swój kultowy charakter i wyszła poza mury świątyń. Kapłani nie zatrzymywali tego procesu, ponieważ inkasowali pieniądze. Gdy prostytutki zaczęły pobierać opłaty dla siebie, cały obrządek zmienił się w prostytucję zwykłą. Zaczęto otwierać domy publiczne, w których pracowały zarówno kobiety, jak i młodzi chłopcy.
Greckie prawne przyzwolenie dla prostytucji
Solon (ok. 650-560 p.n.e.), prawodawca i polityk ateński, ustanowił reglamentację prostytucji heteroseksualnej. Ateny były pierwszym państwem, które objęło świecką kontrolą państwową nierząd. Państwo licencjonowało go i czerpało z niego zyski. Celem przestrzegania moralności stworzono urząd „gynekonomów”, którzy opiekowali się kobietami przyzwoitymi. Kobiety trudniące się prostytucją pozostawały pod nadzorem specjalnych urzędników zwanych „agaranomami”. Państwo, które traktowało prostytucję jako służbę publiczną, uwalniało niektóre domy publiczne od podatków. Do nich mogli udawać się biedacy, którzy płacili symboliczne datki. Celem prostytucji była ochrona małżeństwa. Mężom nie wolno było uprawiać stosunków pozamałżeńskich z kobietami wolnymi, więc swoje potrzeby seksualne mogli zaspokajać w domach publicznych. Ponieważ kobietom zabronione były stosunki przed- i pozamałżeńskie, prawa Solona sankcjonowały podwójną moralność.
Pierwsze domy publiczne w Atenach zwiększały także popyt na ładne kobiety, co skutkowało ożywionym handlem dziewczętami.
Śmietankę towarzyską w starożytnej Grecji stanowiły hetery oraz flecistki (auletridy). Doszło do rozwarstwienia się prostytucji; związane to było z rozwarstwieniem się wielu ludów i różnicowaniem się ich form bytowania. Hetery odgrywały dużą rolę w życiu duchowym oraz artystycznym Aten. Ateny osiągnęły pierwsze sukcesy w zakresie emancypacji kobiet. Piękne, wykształcone oraz inteligentne kobiety rekrutujące się z wolnych Greczynek w szczytowanym okresie rozwoju Aten wywierały znaczny wpływ na życie polityczne, kulturalne oraz towarzyskie.
Na przełomie IV i III wieku p.n.e. istniała wśród heter moda na studiowanie filozfii – wykształcona hetera miała większa szansę na prawdziwa karierę. . Leontion, ukochana Epikura, sama nawet opracowała rozprawę filozoficzną.
Hetery greckie zapoczątkowały także „karuzelę mody”. Zastępowały one ówczesny ubiór przez stale zmieniające się formy stroju i fryzury. Nie podlegały one przepisom stroju odpowiednim do stanu, więc mogły ubierać się dowolnie. Były to kobiety interesu żyjące w twardej rzeczywistości konkurencyjnej. Musiały stale się podobać i zwracać na siebie uwagę, aby mieć klientów. Wprowadzały nowe odmiany ubioru, fryzur i kosmetyków. Do zasady wolności, konkurencji i „chwytania” mężczyzn jako funkcji mody, Aleksis z Turioj ( ur. ok. 372 p.n.e.), komediopisarz grecki, dodał zwodzenie piękna. Gdy hetera była zbyt niska, korki w butach podwyższały ją. Zbyt wysokie kobiety obniżały płaskie podeszwy. Odpowiednie stroje modelowały im szerokość bioder. Wskazuje to na to, że moda nie jest dziełem przypadku lub nastroju, lecz odpowiada potrzebie podkreślania lub ukrycia różnic społecznych i seksualnych.
Solon zalecał młodym Ateńczykom odwiedzanie prostytutek, aby uchronić kobiety ateńskie przed zgwałceniem i uwiedzeniem. Ponieważ prawo zabraniało nierządu, to hetery (obce kobiety) przyjeżdżały z innych miast i państw. Nosiły zasłony i klejnoty, aby być rozpoznawalnymi. Swój zawód uprawiały one poza miastem. W prawodawstwie Solona prostytucja heteroseksualna po raz pierwszy w dziejach została uznana za instytucję.
Istniejący porządek prawny w starożytnej Grecji ograniczał prostytucję męską. Zabronione było stręczenie wolno urodzonych chłopców. Restrykcje miały charakter polityczny i społeczny – karą była utrata obywatelstwa ateńskiego. Chodziło o tworzenie więzi wśród wolnych obywateli oraz służyło budowie społeczności i państwa.
Państwo greckie popierało homoseksualizm.
Miłość do chłopców była zalecana przez Solona jako forma najmniej szkodliwego zaspokojenia seksualnego. Uważano, że oddziaływa to wychowawczo na chłopców przebywających ze swoimi przyjaciółmi. Rzymscy filozofowie: Katon, Cyceron, Seneka, uważali prostytucję za narzędzie służące podtrzymywaniu trwałości małżeństwa. Pozycja Rzymianki wobec męża e zależała od tego, w jaki sposób zaspokajała ona jego potrzeby, w tym seksualne.
Koniec złotego wieku prostytucji
Za czasów cesarstwa Augusta, Tyberiusza, Wespazjana zaczęto zwalczać prostytucję. Justynian w ogóle jej zakazał. Kobiety w starożytnym Rzymie sprzedawały usługi seksualne w domach publicznych, na ulicach, a także w łaźniach, a cały zysk przekazywały właścicielom przybytków.
Warto zauważyć że, kobiety trudniące się w cesarstwie nierządem miały swoje święta. Były to publiczne floralia i święta Wenery. W tym okresie prostytutki biegały nagie po ulicach, a oprócz pieniędzy przyjmowały także podarunki: buty, ubrania, perfumy itp.
Prostytucja chłopców początkowo nie była znana w Rzymie. Przeniknęła ona ze Wschodu oraz z Grecji, za czasów Nerona. Już wtedy opinia publiczna była negatywnie ustosunkowana do homoseksualizmu.
Homoseksualizm w Rzymie był tolerowany, chociaż otoczony pogardą. Prawnie nie był prześladowany aż do czasów pierwszego cesarza chrześcijańskiego, Konstantyna. Wprowadził karę śmierci za homoseksualizm. Cesarz Walentynian (panujący w latach 364 – 376) wprowadził za homoseksualizm karę śmierci poprzez spalenie na stosie, a cesarz Justynian nakazał ścięcie mieczem. (527 – 565 r. n.e.). Surowo przeciwko prostytucji homoseksualnej wystąpił cesarz Aleksander Severus (panujący w latach 222-235), który polecił wyłapanie wszystkich męskich „prostytutów” i wsadzenie ich na statek, który następnie zatopiono na pełnym morzu.
Zgodnie z prawem rzymskim za osobę zajmującą się nierządem uważało się kobietę, która oddaje się płciowo jawnie większej liczbie mężczyzn bez różnicy i wyboru w celu osiągnięcia zysków. Definicja ta dzieli nierząd na jawny i potajemny. Zwraca się uwagę tutaj na następujące elementy: większa liczba mężczyzn, brak różnicy i wyboru mężczyzn, nawyk zarobkowania w ten sposób, przy czym nie jest istotne czy jest to zarobek główny czy dodatkowy.
Odmianą prostytucji w starożytnym Rzymie był także zwyczaj zarabiania ciałem na posag, szczególnie charakterystyczny dla afrykańskich prowincji, w tym Alesandrii.
Rzymianie przejęli od Greków w zakresie prostytucji jej komercjalizację oraz „nacjonalizację”. Rozbudowali system reglamentacji i licencjonowania prostytucji osiągając z niej znaczne zyski. Ostre przepisy przeciwko nierządowi amatorskiemu oraz przeciwko sutenerstwu i kuplerstwu były wymierzone nie tyle przeciwko „zepsuciu obyczajów”, ile zmierzały do zagwarantowania państwu monopolu w tym zakresie.
Prostytutki antyku były rodzajem ochrony przed dewiacjami seksualnymi, których mężczyźni nie mieli odwagi realizować z żonami. W wysoko rozwiniętej kulturze wzmagało się pragnienie odmian w życie seksualnym. W I w. n.e. istnieli „komisarze rozkoszy”, których zadaniem było wynalezienie i wypróbowanie nowych dewiacji i perwersji seksualnych. Asystentką tychże praktyk były prostytutki.
Starożytne Chiny
Prostytucja w starożytnych Chinach była szeroko rozpowszechniona. Mężczyźni w tamtym rejonie świata szukali komercyjnego seksu z powodów innych niż Europejczycy. Celem wizyt nie była tylko potrzeba zaspokojenia popędu seksualnego – mężczyźni mogli zaspokajać się seksualnie w domu z kilkoma żonami, były to na ogół kobiety, których nie pożądali, bo wybrała im je rodzina. które im nie odpowiadały. Poza domem mężczyźni szukali zatem tego, czego im w domu brakowało, czyli partnerstwa duchowego, konwersacji, muzyki, śpiewu. Chodziło o porozumienie wyższego rzędu pomiędzy mężczyzną i kobietą. Opisywane odwiedziny kończyły się zazwyczaj stosunkiem płciowym. Kobiety nierządne musiały zajmować się sztuką, aby sprostać wymaganiom mężczyzn. Właściciele domów publicznych musieli łożyć na wykształcenie prostytutek. W Chinach domy publiczne nazywano niebieskimi domami z uwagi na niebieskie żaluzje w oknach. W miastach leżących nad morskimi zatokami lub rzekami do spotkań dochodziło w tzw. „łodziach kwiaciastych”.
Chrześcijaństwo i nierząd
W przeciwieństwie do starożytnej kultury przyznającej seksualności ważną społeczną rolę z nadejściem chrześcijaństwa nastała krytyka swobody seksualnej. Aureliusz Augustyn pisał, że „nie ma różnicy między spółkowaniem małżeńskim a spółkowaniem z prostytutką” Głosił, że kto nawróci osobę zajmującą się nierządem może oczekiwać nagrody w niebie. Najbardziej znanym przykładem nawrócenia jest historia Marii Magdaleny. Chrześcijaństwo sprzeciwiało się nierządowi, ponieważ odciągał on człowieka od spraw nadziemskich. Ideałem stała się wstrzemięźliwość i czystość seksualna.
Średniowiecze – grzech i potępienie.
W średniowieczu seks stał się grzechem, a osoby sprzedające usługi seksualne złem koniecznym. Katoliccy władcy tamtego okresu próbowali na wiele sposobów przeciwdziałać prostytucji: prawnie, karami cielesnymi, stymulowaną krytyką społeczną, a także tworzeniem oddzielnych dzielnic, w których kobiety miały mieszkać i nawracać się na dobrą drogę, uczyć nowych zawodów. Szybko jednak zauważono, że getta te przekształcają się w kolejne skupiska nierządu i nie ma skutecznego sposobu na zlikwidowanie tego zjawiska. Tendencje ascetyczne i antyseksualne nie wpłynęły jednak na zapobieganie szerzeniu się prostytucji. Komercyjne usługi seksualne istniały we wszelkich instytucjach publicznych. Akceptowane były przez państwo, ponieważ przynosiły dochody. Tworzono domy publiczne, zakłady kąpielowe, a także rozwijała się potajemna prostytucja uliczna. W średniowiecznej Anglii prostytucja uprawiana była prawie wyłącznie w zakładach kąpielowych. Około roku 1161 pojawiły się tam pierwsze wzmianki o rzeżączce, szerzącej się wśród prostytutek.
Prostytucja wędrowna
Osobliwą odmianą opisywanego pojęcia w tamtym okresie była prostytucja wędrowna. Kobiety trudniące się nierządem pojawiały się tam, gdzie organizowano uroczystości, turnieje, sejmy oraz sobory. Towarzyszyły one także wyprawom krzyżowym we Francji XI wieku. W XV wieku prostytutki podążające za wojskami – markietanki, oprócz zaspakajania potrzeb seksualnych żołnierzy, prały im, gotowały i sprzątały.
Odrodzenie. Prostytucja sklepowa
Renesans, powrót do myśli antycznej i humanizmu, zaowocowały ponowną akceptacją prostytucji i wzmocnieniem roli kobiety. Mężczyźni zaczęli liczyć się z nimi i zabiegać o ich względy. Uprawiać nierząd zaczęły damy z towarzystwa i elegancki półświatek. Pojęcie miłości w tym okresie sprowadzało się wyłącznie do stosunków płciowych, ludzie szukali wciąż nowych kontaktów i wrażeń.
Odrodzenie wniosło nową formę, tzw. prostytucję sklepową polegającą na tym, że sprzedaż artykułów połączona była z uprawianiem prostytucji. Jako miejsca stosunków płciowych służyły zaplecza w piekarniach, cukierniach, a na wsiach kuźnie.
We Włoszech i we Francji w okresie Renesansu niezwykle popularne stały się kurtyzany – prostytutki wysokiej rangi. Zostawały nimi aktorki, śpiewaczki i tancerki. Oprócz ładnego ciała, inteligencji, cieszyły się ogromnym zainteresowaniem jako artystki dworskie. Kurtyzany niekoniecznie utrzymywały stosunki płciowe z partnerami, czasami wystarczało ich towarzystwo.
W XVI wieku, mimo galopującej przez Europę Reformacji seks być wciąż akceptowalny, ale skojarzono już nierząd z rozprzestrzenianiem kiły i głównym powodem chorób przenoszonych drogą płciową.
La Traviata
Kolejny okres to epoka galanterii, która obejmuje drugą połowę XVII wieku, aż po Rewolucję Francuską.We Francji między XVI a XVIII wiekiem przyjęło się określenie lampioniere (fr. chodząca z lampą), które definiowało kobiety samotnie spacerujące nocami po ulicach miast, najczęściej z czerwonymi latarniami, zajmujące się prostytucją.
W tym czasie seks stał się gra towarzyską, której poświęcali się przede wszystkim ludzie związani więzami małżeńskimi, chociaż rzadko czynili to z partnerem małżeńskim. Rokoko wraz z krynolinami, pudrowanymi perukami, wysadzanymi diamentami podwiązkami pończoch i niezobowiązującymi miłostkami w grotach Wenus i w willach miłości, było stylem bycia i miłości dostępnym tylko dla małego kręgu wysokiej arystokracji. Wiele sklepów, salonów mody było w istocie domami publicznymi. W XVIII wieku było to na tyle popularne, że wprowadzono karę (chociaż łagodną) za zgwałcenie prostytutki, co wcześniej nie było zagrożone karą.
We Francji epoki Oświecenia, rokoko i empire szczególną rolę pełniły primadonny, metresy oraz kurtyzany. Primadonny, z uwagi na swój zawód artystki w operze paryskiej uchodziły za „lekko prowadzące się”. Gdy zapisywały się na listę artystów opery, chroniło je to przed policyjnymi prześladowaniami z powodu prostytucji.
Metresy, kochanki władców i możnowładców, stanowiły pewną ozdobę dla mężczyzny, z którą można było, a nawet należało się pokazać. Metresy zawierały potajemne związki małżeńskie z władcami, były faworytami, stanowiły drugie miejsce w hierarchii małżeńskiej, często miały z nimi kilkoro dzieci. Nigdy jednak nie zostawały królowymi. Szczególnie znana była towarzyszka Ludwika XV, madame de Pompadour. Zajmowała ona wysoką rangę, organizowała popularne bale w Wersalu, była protektorką artystów i pisarzy.
Trzecią pozycję w hierarchii małżeńskiej zajmowały kurtyzany. Były to kobiety podobające się władcy. Utrzymywał on z nimi potajemne stosunki seksualne, ale nie nawiązywał trwalszej więzi.
Epoka pruderii
Epoka przypadająca na przełom wieków XIX i XX charakteryzowała się z jednej strony uciskiem i potępieniem prostytucji, a z drugiej niebywałym jej rozkwitem. Za nieprzyzwoitość uważano obmacywanie czy opukiwanie ciała kobiety, nawet przez lekarza. Podczas zbliżenia kobiecie nie wolno było okazywać podniecenia. W epoce tej ciało zostało odseksualizowane, spano w koszulach, po same pięty; ubrania zaś zakrywały każdy centymetr ciała. W takich warunkach zaspokajanie potrzeb seksualnych sprowadziło się do szukania usług seksualnych w ukrytych i niedozwolonych miejscach.
W latach dwudziestych XIX wieku siedliskiem prostytucji stał się Wiedeń. Liczył on wtedy 400 tysięcy mieszkańców, w tym 20 tysięcy prostytutek. Zauważono, w trzech szpitalach tego miasta, że kobiety w ilości 7 na 8 zapadają tam na choroby weneryczne. Większość z nich stanowiły kobiety uprawiające prostytucję.
W roku 1864 pojawił się ruch zwany abolicjonizmem. Zapoczątkował go Daniel Cooper, a rozwinęła Josephine Butler. Dominującym hasłem tego ruchu była dążność do zniesienia reglamentacji prostytucji. Automatycznie reakcją na powstanie wyżej wymienionego ruchu był neoreglamentaryzm. Polegał na zniesieniu domów publicznych i wszechwładzy policji obyczajowej. Rejestracja osób zajmujących się nierządem była wykonywana przez władze sanitarne. Odpowiednie komisje uznawały kobietę za uprawiającą nierząd oraz wydawały jej książeczkę zdrowia. Był to rodzaj dokumentu upoważniającego do uprawiania prostytucji. Tutaj nie występował nakaz prowadzenia domów publicznych, a działalność tych osób była bardziej samodzielna. Organizacje społeczne miały za zadanie resocjalizację prostytutek i zapobieganie zjawisku. Neoreglamentaryzm obowiązywał w Polsce w okresie międzywojennym oraz po wojnie, na mocy rozporządzenia ministra zdrowia publicznego z 1922 roku Łączono wtedy nadzór policyjny z sanitarnym i społecznym.
Źródło:
Imieliński K., Manowce seksu. Prostytucja. ,wyd. Res Polonia, Łódź 1990
Imieliński K., Seksuologia, wyd. PWN, Warszawa 1989
“… w szczytowanym okresie rozwoju Aten…” – literówka adekwatna, xD, poza tym super 👌
Święta Maria Magdalena, ta przepiękna kobieta, jak zapamiętało ją wielu, uznana z tę najgorszą z najgorszych, dziś jest świętą Kościoła i jako ta pierwsza dostała łaskę zobaczenia zmartwychwstałego Jezusa i to w momencie, gdy była zapłakana – było to podziękowanie za wierność aż do krzyża, z którego to miejsca inni, nawet ci święci pouciekali zapierając się swojego Mistrza (św. Piotr, lub chociażby św. Tomasz, który, gdy nie zobaczył, to nie uwierzył). Dla człowieka wierzącego najważniejsze nie jest pojęcie prostytucji jako grzechu, tylko unikanie tego, co jest złem i tego co człowieka do zła prowadzi. Idź i nie grzesz więcej – oto podsumowanie pojęcia wahadła życia, gdy człowiek upada, ale ma możliwość iść we właściwym dobrym kierunku, nie myśląc już o tym co minęło, a co było ludzkim dnem. To jest mądrość płynąca ze Wschodu, która nie musi nam stale przypominać tych europejskich i amerykańskich dziwadeł, które ciągle podkreślają, że prostytucja to jest prostytucja, jak gdyby człowiek wierzący nie wiedział, że zło jest mi czymś obcym i tego muszę się wystrzegać.