Pożądanie według definicji naukowej nie jest zbyt romantyczne. Zdaniem naukowców jest ono efektem działania mezolimbicznego szlaku dopaminergicznego o polega na reakcjach chemicznych zachodzących w mózgu.
Miłość to uczucie skierowane do innej osoby. Można je omawiać na wielu poziomach – neurologicznym, fizjologicznym, filozoficznym. Na ogól wiąze się nierozerwalnie z pożadaniem. Miłość jest tak skomplikowanym zjawiskiem, że trwa nawet wtedy, gdy pożądanie ustaje.
Agnieszka Szeżyńska – coachka intymności, Coaching Intymności, Instytut Pozytywnej Seksualności
Czy to reguła, że pożądanie w związku wygasa? Czym w ogóle jest pożądanie, a czym miłość?
W stałych relacjach dobrym pytaniem do postawienia sobie jest takie: co oznacza dla związku, że kogoś nie pożądamy? Czy oznacza to może, że kogoś nie kochamy, że związek się rozpada, że nie może być dobrze, że przestaliśmy do siebie pasować?
Pożądanie – czym jest?
Pożądanie jest znacznie bardzo skomplikowanym mechanizmem i nie możemy się spodziewać, że będzie jednoznacznie wskazywał na jakiś stan rzeczy w relacji. Oczywiście często się tak zdarza, że konflikty w relacji, niepowyjaśniane sprawy, które długo się za nami ciągną, nieporozumienia, komunikacyjne niedociągnięcia sprawiają, że nasze pożądanie jest zmniejszone, a nasze libido słabsze. Jednak libido może się zmniejszać z powodów zdrowotnych albo w wyniku stresu i zmęczenia związanego z pracą, a także przez inne czynniki, które nie są związane z naszą relacją. W żaden sposób nie musi to świadczyć o naszym zaangażowaniu, o przywiązaniu do partnera, o sile miłości. Nie musi też wpływać na to czy relacja ta sprawia nam przyjemność i satysfakcję. Warto więc to oddzielić i zapytać się samego siebie skąd bierze się osłabione libido i niższe pożądanie.
Czy mężczyźni kochają inaczej niż kobiety? Tak!
Czy istnieją jakieś różnice między kobietami, a mężczyznami w tej kwestii? Jest to szeroki temat, który dotyczy nie tylko stałych relacji. W stałych, szczególnie heteroseksualnych relacjach te różnice mogą być bardziej zauważalne. Z badań wynika, że bardzo wiele kobiet reprezentuje mechanizm pożądania, który naukowcy nazywają responsywnym.
Kobiety pożądają responsywnie
Oznacza to, że pożądanie niekoniecznie rodzi się samo z siebie. Czy wiele z nas miało takie doświadczenie, że przy lekturze książki naszła je myśl o seksie teraz, już, natychmiast? Nie, wiele kobiet nie doświadcza takiego rodzaju pożądania i u wielu z nich pożądanie rodzi się dopiero w odpowiedzi na jakiegoś rodzaju bodźce zewnętrzne. Może to być coś co widzimy na filmie, jakaś scena w książce, którą czytamy. Może to być również dotyk, to, że nasz partner lub partnerka zaczyna w jakiś sposób wchodzić z nami w seksualne sytuacje – dopiero wtedy rodzi się pożądanie dostrzegalne przez naszą świadomość. Jest to jedna z prawd o kobiecej seksualności, która jest jeszcze nie do końca zbadana. Niekoniecznie musi być tak, że kobieta ma niskie libido, może być tak, że kobiecie rodzi się pożądanie w momentach, które stają się w jakiś sposób seksualne.
Męskie pożądanie pojawia się nagle
Jest to trochę odwrócona kolejność rzeczy w stosunku do mechanizmu męskiego pożądania. Dlatego w przypadku pary heteroseksualnej różnica pomiędzy tym jak działa między libido męskim i kobiecym może być wyraźnie odczuwana. Generalizując: on będzie miał ochotę o najróżniejszych porach dnia, bo coś po prostu powie jego organizmowi teraz, teraz i to będzie właśnie ten moment. Po stronie partnerki takiego mechanizmu nie ma, a jednak na ogól to nie oznacza, że kobieta nie ma ochoty na seks, i , że gdy coś zacznie się dziać to nie sprawi jej to przyjemności. To tylko oznacza, że jej pożądanie działa w inny sposób. Warto mieć to w pamięci.
Kiedy mija pożądanie?
W drugiej kolejności w stałych relacjach pojawia się temat dzisiejszej choroby cywilizacyjnej, czyli przemęczenia i stresu. Spadek libido, osłabienie pożądania wywołane zmęczeniem częściej zdarza się w sytuacjach, gdy mamy bardzo wiele ról – pracę, dziecko, rodzinę ileś tych ról. . Może się to też zdarzać, kiedy mamy tylko jedną z tych ról, ale jest ona dla nas bardzo wycieńczająca. Tutaj nie ma już zasad, może się to przydarzać zarówno mężczyznom jak i kobietom, w szczególności tym, które pracują i są matkami. Bardzo często powoduje to takie nasilenie zmęczenia i stresu, że seksualność się wyłącza i dochodzi do wniosku, że to nie jest pora, żeby zajmować się takimi rzeczami, bo są ważniejsze problemy do rozwiązania. W tych przypadkach ważne jest znowu przede wszystkim to, żeby komunikować się w tym. Dlaczego się dzieje tak jak się dzieje, dlaczego przytrafia się to nam – przekazywanie tych wszystkich kwestii jest pierwszym krokiem do tego, żeby można było coś zaradzić.
Dodaj komentarz