Seks analny – i chcielibyśmy i się boimy. Dla niektórych rzecz absolutnie wykluczona, dla innych tajemnicza, a jeszcze dla innych ogród rajskich rozkoszy.Czy seks analny jest bezpieczny? Czy jest bolesny? – odpowiada seksuolog
dr Agata Loewe – seksuolog, Instytut Pozytywnej Seksualności
Mam fantazje o stosunku od tyłu, ale bardzo się boję, że to boli. Jak się o tym przekonać? Czy sa jakies pozycje tego typu dla początkujących?
Przedstawiam Państwu bohaterkę dzisiejszego programu – pupę, którą miałam dostać na urodziny, ale nie mogłam się doczekać prezentu przez kolejne lata, więc sama sobie ją kupiłam. Moi przyjaciele uznali, że sztuczna pupa jako prezent nie jest najlepszym pomysłem. Pupa podobnie jak pluszowa wagina, którą prawdopodobnie mieliście już okazję zobaczyć, jest bohaterką programu ze względu na to, że jest akcesorium erotycznym, którego używam w celach edukacyjnych.
Czy seks analny boli?
Na te pytania nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Seks analny najczęściej nam się kojarzy z aktywnością między dwiema osobami homoseksualnymi. Nie jest żadną tajemnicą, że seks analny może uprawiać każdy, niezależnie od płci i orientacji seksualnej.
W dzisiejszym odcinku skupię się na osobach heteroseksualnych. Jeśli ktoś ogłasza, że uprawia seks analny, to trzeba się dopytać czy ta osoba jest biorcą czy dawcą danej aktywności. Trzeba sprecyzować czy nasza pupa jest obiektem penetracji czy to my penetrujemy. Penetracji mogą dokonywać zarówno mężczyźni jak i kobiety. Może to Was zaskoczyć, gdyż dominuje myślenie, że kobieta nie ma czym penetrować mężczyzny. Jednak pod nazwą zabaw analnych kryje się cały wachlarz aktywności. Możemy potraktować pupę jako taki plac zabaw dla aktywności seksualnych.
Riming i inne pieszczoty
Jest takie pojęcie jak riming i oznacza ono wszystkie pieszczoty, które dokonuje się za pomocą języka w obrębie pośladków czy też samego odbytu.
Zabawy analne mogą się odbywać przy pomocy palców. Jedną z bardziej ekstremalnych zabaw w tym zakresie jest tzw. fisting. Polega on na tym, że do pieszczot analnych używamy pięści. Jednak ilość palców używanych podczas zabaw zależy od indywidualnych potrzeb i preferencji.
Mamy również penetrację tradycyjną, do której używa się penisa. Kobiety, które chciałyby użyć penisa muszą się najczęściej posiłkować zabawką erotyczną typu wibrator, dildo. Są dilda, które mają kształt mniej lub bardziej falliczny. Są również o rozmiarach autentycznych – np. są odlewem gwiazd, które mają słynne penisy. Ich też można używać do penetracji analnej.
Ok, ale jaka z tego przyjemność. I łechtaczka i penis leżą kawał drogi od pupy, równie dobrze można podniecać się penetracją każdego innego otworu – no czemu nie ucha? Za małe? Ale jakie śliczne!
Penis nie ma leżeć daleko od pupy, tylko być w niej.
Penis ma stać!
Magda penis w pupie daję bardzo dużo przyjemności…ale trzeba być rozluznionym na maxa i dobrze było by być wyproznionym ale to tylko strasznie brzmi.Kto nie spróbuje ten nie bedzie miał nigdy pojęcia o czym mowa.A ucho jest raczej zbyt mało elastyczne 😉
Zgadzam się z przedmówca😃Na samym początku średnia przyjemność ale potem jest naprawdę fajnie i
Ja uwielbiam całować swojej żonie kakaowe oczko, robię to przed całowaniem cipki i jest mega fajnie.
to zajebiscie masz
Wasz artykuł nie ma sensu. Skoro zadajecie fundamentalne pytania we wstępie to dobrze byłoby się nad nimi pochylić i odpowiedzieć, zamiast wprowadzać tematy nie związane z tezą. 🙂
Dziewczyny orgazm jest najlepszy tylko w pubie nie bójcie się spróbujcie
Mój chłopak bzykać mnie tylk9 w dupkę bo sprawia mu to najlepsza przyjemność powiedział że jest super c8asno i najlepszy ma lrgazm
raczej przyjemność bezpieczna, zależy czy Tobie sprawia to przyjemność. Delikatnie trzeba:)
Przede wszystkim oboje paretnerów powinno czerpać z tego przyjemność – zarówno kobieta jak i mężczyznal musi się to odbywać za obopólną zgodą bo jeżeli kobiet to robi żeby zadowolić tylko swojego mężczyznę to dla mnie to nie ma sensu. Druga fundamentalna sprawa to higiena. Jeżeli nie chcemy nabawić się chorób to np. prezerwatywa (szczególnie jeżeli to jest ktoś nowopoznany, a wtedy tym bardziej odradzam taki rodzaj seksu). Pupa w środku jest bardzo dobrze ukrwiona i unerwiona. Teraz tak, pupa to nie pochwa, że sama się nawilży i szybko rozluźni – tutaj trzeba czasu. W związku z powższym, świetną grą wstępną może być wspólny prysznic. Świece, ulubiona muzyczka, jakiś olejek eteryczny. Wyjmy się nawzajem, poznajmy te, czasami mało znane, zakątki naszych ciał. Potraktujmy to jako relaks z naszą drugą połówką, jako miły początek gry wstępnej. Polecam również, po takim ciepłym prysznicu masaż, m.in. posładków, samego zwieracza. Delikatnie, bez żadnej penetracji. Olejek, dotyk, masaż. Muzyczka w tle. Kolejny etap gry wstępnej. I nie, nie, nie. Nie zaraz potem do boju, huzia na juzia, tylko dalsza część gry wstępnej potem seks. Zwieracz potrzebuje trochę czasu żeby się rozluźnić, oczywiście trzeba to też sobie przetrenować więc to nie tak, że zaraz, za pierwszym razem będzie wjazd do nieba. Trzeba się tego nauczyć. Zacznijcie właśnie od masażu, seks oralny w strefie analnej. Bez gwałtowności, większego nacisku i szybkości. Powoli, to nie wyścigi. Sprawdźcie też różne pozycje bo nie w każdej kobieta może czuć się komfortowo przy penetracji pupy. Seks analny polecam zostawiać sobie na koniec, jako taką wisienkę na torcie. Pupa zdąży się dobrze ukrwić i rozluźnić. Oczywiście super sprawą jest masturbacja podczas seksu, drogie Panie. Pocieranie łehataczki, z czasem może będzie Wam pasowało jakieś mniejsze bądź większe dildo w pochwie, masaż piersi – wszystko zależy od Was. Przede wszystim oboje musicie chcieć spróbować, a po drugie nie zrażajcie się. Bo przyjemność, ta prawdziwa, może przyjść za 1,2 albo za 10 razem. Samo tempo seksu analnego przyjdzie z czasem i zobaczycie co wolicie. Pamiętajmy też, że pupa jest o wiele ciaśniejsza i, w związku z tym, wszystkie ruchy o wiele bardziej czuć. Zatem NIGDY nie zaczynamy, choćby nie wiem jak pupa była rozliźniona, od mocnego wejścia, mocnych i szybkich ruchów – chyba, że chcecie zrobić krzywdę swojej partnerce, zarówno fizyczną jak i psychiczną. Aha, oczywiście nie chyba nie muszę przypomniać, że po skończonym stosunku analnym, szczególnie bez prezerwatywy, nie mam mowy o ponownej penetracji drugiej dziurki bez wcześniejszego “szorowania” naszego osprzętu Panowie? 😉 I zapomnijcie Panowie o tym co widzicie na porno – życie to nie Hollywood, seks to nie porno.
Robert – napisane lepiej niż sam artykuł 😉
bardzo chciałbym tego spróbować. chociaż polizać samo kakaowe oczko.