Oziębłość seksualna po ciąży
Oziębłość poporodowa jest problemem, z którymi wiele par sobie nie radzi – jest to jedna z przyczyn rozpadu związków z małym dzieckiem. Karo radzi jak rozwiązać ten problem.
Karo Akabal – trenerka seksualna
Mam 32 lata i po pierwszej ciąży straciłam kompletnie ochotę na seks. Gdy raz się przełamałam natychmiast zaszłam w drugą ciążę. Dziś jeszcze karmię piersią, a na samą myśl o seksie robi mi się niedobrze. Boję się, że rozpadnie mi się małżeństwo, bo mąż dłużej tego nie zniesie.
Macierzyństwo i rodzicielstwo to spełnienie marzeń i zima w sypialni
Macierzyństwo i rodzicielstwo często mają druzgocący wpływ na nasze życie seksualne.
Bardzo często nie jesteśmy świadomi, że cokolwiek się zmieni w naszym życiu kiedy pojawi się dziecko. Fakty są jednak takie, że ma to ogromne znaczenie dla jakości naszego życia, także życia seksualnego.
I powodów dla których nasza namiętność słabnie po urodzeniu dzieci oraz że następują zmiany także w relacji intymnej między partnerami może być bardzo wiele. To co się jako pierwsze rzuca w oczy po tym pytaniu, to to, że autorka być może boi się kolejnej ciąży.
Organizm potrzebuje odpoczynku – daj mu szansę.
Rodzicielstwo i macierzyństwo jest ogromnym wysiłkiem dla całego organizmu więc taki spadek pożądania może być naturalną reakcją naszego ciała i organizmu na prawdopodobieństwo zajścia w kolejną ciążę. Nasze ciało jest bardzo mądre i często nie jesteśmy w stanie odebrać wszystkich sygnałów, które ono do nas wysyła i ich właściwie zinterpretować będąc pod stałą presją społeczeństwa, norm i przekonań jakie mamy na temat tego jak powinno wyglądać nasze życie.
Pojawienie się dziecka zaburza dotychczasowy układ w relacji.
Tak więc lęk przed ciążą może być jednym z powodów dlaczego tak się dzieje. Tych powodów może być dużo więcej. Powodem tego, że zanikło pożądanie mogą być zmiany w intymnej relacji między partnerami. Dla relacji partnerskiej pojawienie się nowego członka rodziny także jest ogromną zmianą. Często są także ogromnym szokiem i stresem. Oboje partnerzy muszą dostosować się do tej nowej sytuacji. A co za tym idzie również intymna relacja przechodzi transformację. To też jest bardzo trudne. Nie jest to temat o którym często rozmawiamy, z którym potrafimy sobie radzić, takę dlatego, że nie mamy odpowiednich wzorców, nie mamy miejsc do których możemy się udać po poradę. Tak naprawdę wszyscy błądzimy troszeczkę po omacku: jak ułożyć sobie intymną relację po tym jak zostaliśmy rodzicami. To może być kolejny powód – czyli twój poziom komfortu, intymnego komfortu z twoim partnerem po ciąży.
Matki Polki są zmęczone!
Może być też tak, że możesz być przemęczona nawałem obowiązków i tym trybem życia który prowadzisz. Te tryb życia, rozkład dnia wygląda zupełnie inaczej teraz niż wcześniej. Mogły także dojść do głosu jakieś przekonania na własny temat: jakieś kompleksy, jakieś myśli na temat życia, na temat roli kobiety, seksu i seksualności – które nie do końca sobie uświadamiasz.
Możesz nosić w sobie jakiś bagaż o którym nie wiesz.
Jeżeli chciałabyś coś zmienić w swoim życiu i zadbać o jego jakość – tak ogólnie, a także o jakość życia seksualnego, to zachęcam do szukania pomocy i wsparcia w różnych miejscach i u różnych specjalistów, którzy zajmują się jakością naszego życia intymnego i seksualnego. Obecnie, mimo tego że seks jest wciąż tematem tabu – taki świadomy seks, ponieważ nasza kultura jest przepełniona różnymi obrazami i seksualnością, która wprowadza jeszcze więcej zamieszania. Na szczęście pojawia się też coraz więcej przestrzeni do świadomiej pracy nad naszą seksualnością. Jest sporo specjalistów: seksuologów, sexcoachów – to jest taki nowy zawód, który ja też reprezentuje na naszym portalu. Jest też coraz więcej warsztatów na temat seksualności. Ja również takie warsztaty prowadzę i serdecznie zapraszam. Jest coraz więcej grup wsparcia, grup coachingowych, w których otwarcie i szczerze mówi się o naszej seksualności. Tam można znaleźć pomoc. Być może dla Ciebie, dla Twojego partnera, dla Twojej rodziny – jest czas żeby zwrócić się po taką pomoc.
Uff. nareszcie ktoś ruszył następne tabu.
Bardzo dobry artykuł. Pmocny. Szkoda tylko, że taki krótki. W końcu to temat rzeka 🙂