Zespół Aspergera to temat, który Was głęboko porusza – piszecie nam o swoich bardzo bolesnych doświadczeniach
Związek z partnerem ze zdiagnozowanym lub niezdiagnozowanym Zespołem Aspergera jest bardzo trudny, piszecie, że często bywa niemożliwy, jest ponad siły – dlaczego tak się dzieje? Jak pracują emocje ASPI?
Prof. Remigiusz Kijak – pedagog specjalny, Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Rzeszowski, niepelnosprawnoscirehabilitacja.com
(…) żyję w takim związku 20 lat. Wyszłam za mąż z wielkiej miłości. Mamy dwóch synów. Wiedz, że NIC się nie zmieni. Jeżeli urodzisz dziecko, dojdą nowe obowiązki i stres, będzie tylko gorzej. Będziesz w tym wszystkim sama(…)
Z komentarzy pod wpisami
Osoba z Zespołem Aspergera, choć mogłoby się nam wydawać, że funkcjonuje w pewnych schematach, to tak naprawdę jej odbiór rzeczywistości jest bardzo skomplikowany.
ASPI w świecie ludzkich emocji
Ten odbiór rzeczywistości jest bardzo obciążający dla układu nerwowego osoby z Zespołem Aspergera. Jest to funkcjonowanie w świecie, w którym nie rozumie się subtelności, w świecie, w którym wszystko musi być powiedziane wprost, w którym dużą rolę odgrywa słowo. Są przypadki osób z Zespołem Aspergera czy u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, gdzie problemy komunikacyjne, stanowią podstawową barierę.
Czy ASPI umie okazać czułość?
Spontaniczność, emocjonalność jest potrzebna w związku romantycznym. Jeżeli rozpatrujemy trzy fazy życia związku czyli fazę namiętności, intymności i zaangażowania, to na pewno najłatwiej osobie z Zespołem Aspergera jest żyć w fazie zaangażowania, która jest najbardziej przewidywalna i najbardziej poukładana. Jest to często taka sytuacja, w której występuje dość niewielki poziom emocjonalności, ponieważ ta konkretna para przeszła aspekt namiętności i intymności i teraz buduje coś w rodzaju przyjaźni i w miarę równego, stabilnego zaangażowane go związku. Natomiast na poziomie tych pierwszych, romantycznych uniesień, spontanicznych uniesień miłości, nie można powiedzieć, że osoby z Zespołem Aspergera tego nie odczuwają, ale na pewno mają duże trudności w okazywaniu w ten sposób uczuć. Może to być bardzo frustrujące dla partnera. Choć na początku może to być traktowane jako pewna tajemnica czy niedostępność, może to być nawet podniecające, to na pewno na dłuższą metę, kiedy nie ma odwzajemnienia jest na pewno bardzo trudne i frustrujące. Myślę, że partnerzy oczekują wzajemności. A więc nawet jeżeli partner czy partnerka jest tajemnicza, to w przyszłości będziemy oczekiwać odwzajemnienia naszych starań i emocji. I w tym właśnie tkwi problem.
Może ASPI powinni wiązać się tylko z ASPI?
Myślę, że większe szanse ma związek osoby pełnosprawnej z osobą z Zespołem Aspergera. Mężczyźni z Zespołem Aspergera mają większą szansę na to, że znajdzie się kobieta, która będzie chciała się tym mężczyzną zaopiekować, w drugą stronę jest trochę trudniej. Osoba z Aspergerem niczego nie oczekuje i nie jest tak, że ona wchodzi w związek, gdyż bardzo tego potrzebuje. Często inicjatywa leży po stronie pełnosprawnych partnerek, które wchodzą w relacje z mężczyznami z Zespołem Aspergera. Myślę, że związek dwóch osób z zespołem Aspergera byłby trudny technicznie, ale nie jest on oczywiście niemożliwy.
Zespół Aspergera to problemy z komunikacją, odczytywanie sygnałów pozawerbalnych, z okazywaniem uczuć. Piszą do nas żony dorosłych ASPI - ich listy są pełne goryczy, czasem wręcz rozpaczy. Dlaczego tak trudno zbudować dobry związek z mężczyzną z Zespołem Aspergera? Mówi prof. Remigiusz Kijak
Dodaj komentarz